Zająłem się dzisiaj w pierwszej kolejności dziobem. Przyciąłem podłużnice na odpowiednie długości. Następnie podjąłem próbę wyrysowania dziobu na płycie mdf o grubości 3mm.
Kształtowanie mdfki szło całkiem przyjemnie, produktywnie i dużo lepiej niż na kartce papieru. Płyta jest sztywna i można z nią poeksperymentować bez obaw przed rozdarciem czy pognieceniem.
Podczas "ćwiczeń" z dziobem należało wykonać cięcie podłużnic tak aby stworzyć płaszczyznę przylegającą do dziobu jak największą powierzchnią. Zabieg ten ułatwi nam klejenie i wiązanie. Adekwatnie należy tą czynność powtórzyć z pozostałymi podłużnicami
Dalsze prace zaowocowały takim oto "kształtem" dziobu.
Identyczne zabiegi należało uczynić podczas prac z rufą.
Na tym etapie zakończyłem dzisiejsze majsterkowanie :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz