niedziela, 17 sierpnia 2014

Poszycie kajaka

Od kilku już dni zmagam się z poszyciem kajak. Jeżdżenie, szukanie i w końcu zakup poszycia do mojego kajaka. Stanęło na plandece PCV 650gram/m2 - czarna, tej plandeki użyłem na poszycie spodu a plandeką PCV 640gram/m2 - żółta poszycie pokładu.


Po bardzo długich manewrach i solidnym przemyśleniu, jak ja mam to zrobić, zrobiłem :)


  
Sam sobie jestem winien, gdyż na klej czekałem 5 dni tylko i wyłącznie z mojej winy. Zamówiłem w piątek po 16 i przyszło mi czekać. Do klejenia użyłem specjalnie dedykowanego kleju do plandek PCV Hysofix Plan 20. Bardzo dobry klej.


Po zamocowaniu i zaklejeniu dzioba i rufy przyszedł czas na pokład. Ponownie długo się zastanawiałem nad tym jak to zrobić. Przecież nie sposób sknocić materiał :) Zasada jaka mi przyświeca w moich poczynaniach brzmi: "najpierw myśl, później rób" bardzo dobra zasada.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz