niedziela, 21 września 2014

Sea Flea 12 prace w toku

Tydzień miałem bardzo pracowity. Sea Flea powstaje powoli gdyż moja praca nie pozwala mi na budowę kajaka tak jak bym chciał, od świtu do nocy :) Mimo tego, że mam pracę, budowa nie stoi w miejscu :))) 
Przeniosłem się z moją mini szkutnią do nowego pomieszczenia. Dostosowanie pomieszczenia (sprzątanie, w pomieszczeniu było wszystko poza porządkiem :))), założenie dodatkowych punktów elektrycznych) i przenoszenie  moich narzędzi zajęło mi cały poprzedni tydzień.

Pokrótce  przedstawię pracę jakie udało mi się wykonać przy tym kajaku na dzień dzisiejszy :)

Ustawiłem  stację do zamontowania sekcji.



Wytrasowałem na wodoodpornej sklejce i wyciąłem sekcje. 




Następnym etapem prac było ustawianie sekcji.


Reszta prac poszła jak tornado :) Wstępne wiązanie podłużnic.



Ukształtowanie i wycinanie dziobu oraz rufy poszły tak szybko że nie przyszło mi do głowy aby zrobić fotki.




Na dzisiaj to tyle... Niedziela, gdyby nie fakt że mam dzisiaj gości, to siedziałbym w mini szkutni.  Od jutra walczę :) 

sobota, 6 września 2014

W kajaku

Na dzisiaj zaplanowałem wiosłowanie po Jeziorze Budzisławskim. Plany udało się zrealizować :)



To był bardzo udany dzień. Bardzo ładna pogoda 28C, woda w jeziorze bardzo czysta.  Opłynąłem prawie całe jezioro. Wypłynąłem z OSiR Kleczew, w tym miejscu znajduje się Baza Nurkowa. 


Chlapiąc w koło wiosłem udałem się w stronę Laguna Resort. Po kilkudziesięciu minutach dotarłem do końca jeziora. Po powrocie opłynąłem wysepkę i pokręciłem się po okolicy .




Na następną "małą wyprawę" zabiorę aparat i zrobię kilka fotek z pokładu :)

Jak widać na załączonych zdjęciach rano wyciąłem z dętki owalne kawałki gumy i założyłem na łopatki. Założeniem tych gum było zapobieganie spływaniu wody z łopatek prosto na kolana. Udało się, jest o niebo lepiej :)

Dodatek w postaci krótkiego filmiku z pływania po jeziorze


czwartek, 4 września 2014

środa, 3 września 2014

Wizyta w tartaku

Odwiedziłem dzisiaj zaprzyjaźniony tartak. Udało mi się kupić deskę w tartaku bezsęczną długości 4m, grubości 2,5cm i szerokości około 20cm - świetny materiał na kajak :) Mało tego, miałem niesamowite szczęście gdyż od tak spytałem o materiał długości 5.5m okazało się że właśnie przecierają pień sosnowy o długości 6.2m bezsęczny :))) Zamówiłem trzy dechy :))) Właściciel powiedział, że na szczytny cel zostawi więcej. Koszty da się przełknąć :)

Dzisiaj po pracy zabrałem się za przecieranie świeżo nabytej dechy oraz struganie i załamywanie krawędzi wyciętych listew. Został jeszcze sporej szerokości materiał a ja miałem komplet. Będzie z reszty niezłe "nadasię".


Mam komplet listew, teraz czas zakupić kawałek sklejki wodoodpornej i można składać ramę.

wtorek, 2 września 2014

Sea Flea 12'

Dzisiaj rozpocząłem budowę kajaka Sea Flea 12' dla mojego siedmioletniego syna :)

Kajak ma wyglądać tak jak ten pięknie zrobiony przez James Neely


Dzisiaj cały dzień padał deszcz więc odpuściłem sobie wycieczkę do tartaku. Udało mi się natomiast zrobić wzornik, szablon do zrębnicy.




Następnie wyrysowałem na brudno kształt sekcji dla tego modelu kajaka.


Tyle dzisiaj :)

poniedziałek, 1 września 2014

Nastała pustka...

Wczoraj, po zakończeniu prac związanych z budowa mojego pierwszego kajaka usiadłem i zacząłem zastanawiać się co teraz... Nastała pustka.... 

Gdzieś wieczorem, mój siedmioletni syn stwierdził do mnie, że on też chce mieć taki kajak !  :))) 

A ha... Co stało się z Sea Bee 13'? Dałem ten kajak mojemu 14 letniemu synowi. Nie mogłem się powstrzymać widząc radość jaką sprawiało mu pływanie tym kajakiem w sobotę. Stwierdził, że jest epicko :))) Dzieciaki...



Znalazłem odpowiedni projekt kajaka do gabarytów mojego maluszka :) Przepraszam... To już nie maluszek, to pierwszoklasista :)

Jest to projekt oczywiście ze strony Thomasa D. Yosta  http://yostwerks.com  Sea Flea 11' lub 12' wybór zależny jest od tego jaki uda mi się zdobyć materiał. 

Więc czas troszkę poszperać w tartaku :)